W okresie poprzedzającym Światowy Dzień Książki, wspaniale jest móc omówić zupełnie nowe Książka w miękkiej oprawie dla nastolatków, którą produkty Solopress pomogły wypromować. Książka nosi tytuł Out of the Smoke, a my rozmawialiśmy z autorem Matthew Wainwrightem o jego doświadczeniach związanych z pisaniem, publikowaniem i promowaniem nowej powieści w dynamicznie rozwijającej się kategorii Young Adult.
Historia pochodzenia
Matt był tylko dzieckiem, kiedy zaczął pisać, a jego ambicją zawsze było zostać autorem dla dzieci. Jego ambicje stały się poważniejsze w wieku 30 lat, kiedy to ukończył trzy powieści. Co ciekawe, jeden z tych tytułów, powieść science-fiction dla młodych dorosłych, został odebrany przez niezależnego wydawcę w USA.
W tym samym czasie, gdy Matthew i jego amerykański wydawca opracowywali powieść, Matt zaczął pracować z niesłyszącymi uczniami w szkołach średnich. Przebywanie wśród nastolatków w naturalny sposób skłoniło go do zainteresowania się rodzajami beletrystyki, które mogą im się spodobać:
"Bycie nastolatkiem to fascynujący czas - tak wiele się zmienia, praktycznie każdego dnia, i jest to okres naszego życia, w którym decydujemy, jaką osobą będziemy".
Niestety, amerykański wydawca Matthew upadł, pozostawiając jego powieść science-fiction dla młodzieży bez domu. Po podjęciu decyzji o odłożeniu tego konkretnego projektu na półkę, Matt zdecydował się poszukać bliżej domu - zarówno tematu, jak i wydawcy.
Out of the blue - Out of the Smoke
Pomysł na "Out of the Smoke" zrodził się z sugestii przyjaciela. Do tej pory Matt interesował się science-fiction i fantasy, ale ten przyjaciel zasugerował, by spróbował swoich sił w historycznej fikcji, być może pisząc o mniej znanych postaciach historycznych.
Nadała mu imię lorda Shaftesbury'ego, wiktoriańskiego polityka i filantropa, który prowadził kampanię na rzecz praw dzieci, a w szczególności kominiarzy. Jest to nazwisko w dużej mierze zapomniane, może z wyjątkiem nazw Shaftesbury Avenue i Shaftesbury Memorial w Piccadilly Circus. Matt był początkowo sceptyczny:
"Początkowo miałem wątpliwości - wolałem wymyślać elfickie języki i pisać o bitwach pod murami starożytnych miast! Po kilku niejasnych badaniach i niezdecydowanej próbie pierwszego szkicu, odłożyłem cały projekt do szuflady i zapomniałem o nim".
Jednak dziesięć lat później, gdy jego umowa wydawnicza upadła, Matthew przypomniał sobie o lordzie Shaftesburym i postanowił zrobić sobie przerwę od science fiction, aby odkryć wiktoriański Londyn.
Wyjaśnianie historii
Teraz, z dodatkowym dziesięcioletnim doświadczeniem pisarskim w banku, Matthew czuł się lepiej przygotowany do oddania sprawiedliwości filantropijnej historii lorda Shaftesbury'ego. Ale zamiast skupiać się na kampaniach i przemówieniach tego człowieka, Matthew wpadł na pomysł ożywienia tych kwestii poprzez postacie:
"Postanowiłem skupić się na dziecku, które mogłoby skorzystać z kampanii Shaftesbury'ego. To doprowadziło mnie do postaci Billy'ego, kominiarza (lub "wspinającego się chłopca"), który zostaje wmieszany w uliczne gangi wiktoriańskiego Londynu. Stopniowo pojawiały się kolejne postacie: Najlepszy przyjaciel Billy'ego, rudowłosy, wesoły Tosher; Clara, zadziorna barmanka w Eagle & Child; Archie Miller, szef szefów gangów West Endu i wielu innych."
Śledząc losy tej charakterystycznej obsady postaci, Matthew był w stanie spleść narrację, która miała stać się Out of the Smoke. Mając pod pachą pękatą przędzę, nadszedł czas, aby znaleźć wydawcę.
Mało prawdopodobny wydawca
Pomimo faktu, że Wakeman Trust tradycyjnie był wydawcą literatury faktu, Matthew miał przeczucie, że mogą zainteresować się "książką Shaftesbury", używając wówczas roboczego tytułu powieści.
Podczas gdy Wakeman zwykle zajmował się książkami non-fiction o tematyce chrześcijańskiej, często wznawiając starsze książki, które już dawno wyszły z druku, Matt czuł, że istnieje wspólny obszar zainteresowań, biorąc pod uwagę historię Lorda Shaftesbury'ego jako żarliwego ewangelicznego chrześcijanina oraz fakt, że jego chrześcijańskie przekonania stanowiły dużą motywację do tego, co był w stanie zrobić dla dzieci:
"To był BARDZO długi strzał, ponieważ książka była zupełnie inna od wszystkiego, co wcześniej opublikowali, z bitwami ulicznymi, eksplozjami i napadami o północy! Ale wysłałem im wczesny szkic, a oni wyrazili zainteresowanie obejrzeniem całości".
Po kilku spotkaniach i poprawieniu bardziej ponurych fragmentów, Matthew i zespół Wakemana zdecydowali się na tytuł Out of the Smoke i postanowili kontynuować projekt.
Dobrze ulokowane zaufanie
Praca z małym, zgranym zespołem w The Wakeman Trust okazała się dla Matta owocnym doświadczeniem. Współpraca Matta z redaktorką Jaime pozwoliła mu dokładnie śledzić proces edycji, korekty i publikacji. Nieoczekiwaną korzyścią z ich współpracy okazał się talent artystyczny Jaime, która była w stanie narysować fantastycznie sugestywne ilustracje rozdziałów, które dodają książce dodatkowego wymiaru.
Sama okładka została zaprojektowana przez Matthew. Po tym, jak zespół Wakemana zobaczył makietę, którą przygotował, spodobała im się tak bardzo, że zachęcili go do jej dalszego rozwoju. Rezultatem jest uderzająca grafika, która teraz pojawia się na okładce Out of the Smoke.
Tak więc, podczas gdy relacja między Matthew Wainwrightem i The Wakeman Trust stanowiła skok wiary dla obu stron, szansa ostatecznie opłaciła się obu stronom.
Rozpowszechnianie informacji
Po napisaniu, zredagowaniu, zaprojektowaniu i wydrukowaniu zupełnie nowej, oryginalnej powieści, nadszedł czas na jej promocję. Matt chciał wydrukować materiały, które pomogą mu wywrzeć wpływ podczas wystąpień publicznych. W związku z zaplanowanymi wizytami w szkołach postanowił Banery rolowane, Pocztówki, Naklejki, Zakładki dałyby jego występom impuls, którego potrzebował:
"Szybkie wyszukiwanie w Google doprowadziło mnie do Solopress, który miał dobre ceny i doskonałe rekomendacje od swoich klientów. Postanowiłem spróbować."
Cieszymy się, że Matt to zrobił, ponieważ praca z nim była wspaniałym doświadczeniem, a także poznawanie jego doświadczeń jako autora. Jak potwierdzają jego umiejętności w zakresie okładek, wszechstronnie utalentowany Matt jest również całkiem niezłym grafikiem! Postanowił zająć się oprawą graficzną swoich materiałów marketingowych, korzystając z zasobów dostępnych na solopress.com:
"Chciałem tworzyć własne projekty, ale w żadnym wypadku nie jestem profesjonalistą - na szczęście Solopress sprawił, że wszystko było niezwykle proste, dzięki łatwym w użyciu szablonom Photoshopa i narzędziu do proofingu online".
Kilka kliknięć później i zamówienie Matthew na Banner zostało złożone za mniej niż połowę tego, co myślał, że może kosztować:
"Dostarczyli baner na czas, a kiedy rozwinąłem go po raz pierwszy, byłem zachwycony jakością druku i materiałów".
Naciskanie
Od tego czasu Matt zamówił kilka bookplates (naklejek, które może podpisać i wysłać czytelnikom, aby dołączyli je do swojego egzemplarza mojej książki) i planuje uzupełnić zakładki, pocztówki i inne materiały promocyjne w nadchodzących miesiącach:
"Drukowane materiały są niezbędne dla autorów odbywających wizyty promocyjne i warsztaty; dają dzieciom coś do zabrania po wydarzeniu i zapewniają marketing szeptany, który jest tak ważny dla sukcesu książki. To była ulga znaleźć niezawodną, renomowaną firmę, z którą mogę współpracować. Życzę długiej i owocnej współpracy!"
Amen, Matthew Wainwright, sami nie napisalibyśmy tego lepiej!
Z dymu w przyszłość...
Jeśli chodzi o jego kolejne kroki, Matt pracuje obecnie nad drugą książką osadzoną w Anglii Tudorów, kiedy Biblia w języku angielskim była książką zakazaną, a jej posiadanie lub nawet czytanie było niezgodne z prawem.
Matthew współpracuje również z bibliotekami Greenwich, aby prowadzić bezpłatny miesięczny kurs kreatywnego pisania dla nastolatków:
"Moim głównym celem jest oddanie społeczeństwu tyle, ile tylko mogę - a jeśli przy okazji uda mi się sprzedać kilka książek, traktuję to jako bonus!".
Jeśli nie możesz się doczekać kolejnej książki Matthew, możesz dowiedzieć się, jak bohaterowie Out of the Smoke spędzili Święta Bożego Narodzenia w dwuczęściowe opowiadanie który można przeczytać online za darmo! Możesz także być na bieżąco z działaniami Matthew na stronie matthewwainwright.co.uk.